Szukaj map zagrożenia powodziowego!
Poniższy tekst to transkrypcja powyższego filmu wygenerowana maszynowo i nieznacznie poprawiony, również maszynowo 🙂 : Hej, hej, hej! Dzisiaj trochę inny temat. Wszyscy rozmawiają aktualnie o powodzi. Ona cały czas trwa – mamy 18. Ta fala powodziowa dociera powoli do Wrocławia. Kibicuję wszystkim, aby przede wszystkim przeżyli i żeby ta woda przyniosła jak najmniej strat. Najważniejsze jest bezpieczeństwo.
Niektórych tematów niestety nie przeskoczymy, dlatego nagrywam ten film. Kilka słów, trochę mojej opinii, przemyśleń i informacji dla osób, które nie są zorientowane w temacie. Każda taka informacja, jeśli może przyczynić się do bezpieczeństwa innych, jest warta przekazania.
Jeżeli ten temat Cię nie interesuje, nie oglądaj i nie obrażaj się, że poruszam popularny w tej chwili temat. Robię to nie dla zasięgów, ale po to, aby podzielić się informacjami i zdobyć nowe od Was. To wiedza, która może uczynić nas mądrzejszymi i bezpieczniejszymi.
Przejdźmy do rzeczy. Chciałem Wam pokazać aplikację QGIS, która pozwala pracować na mapach. To potężne narzędzie, które umożliwia przekształcanie map, nakładanie ich na siebie i analizę różnego rodzaju danych.
Ja osobiście korzystałem z tych danych, gdy kupowałem swoją działkę i dom. Temat powodzi był dla mnie jednym z kluczowych wyznaczników. W 1997 roku widziałem, co się działo w Opolu, gdy wynajmowałem tam mieszkanie. To doświadczenie uświadomiło mi, jak ważne jest uwzględnienie zagrożeń powodziowych przy zakupie nieruchomości.
W aplikacji QGIS możecie korzystać z ogólnodostępnych map, takich jak OpenStreetMap czy Google Satellite. Na stronach polskich instytucji, takich jak IMGW, znajdziecie dane o zagrożeniach powodziowych. Mapy te pokazują szacowane obszary zalewowe w trzech scenariuszach: powódź raz na 10 lat, raz na 100 lat i raz na 500 lat.
Na przykładzie miasta Bardo chciałem Wam pokazać, jak wygląda analiza tych danych. Możemy zobaczyć, które tereny są narażone na zalanie w różnych scenariuszach. To informacje, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze miejsca zamieszkania.
Zastanówcie się, czy nie warto zainwestować w działkę czy dom w miejscu bezpiecznym na najbliższe dziesięciolecia. Rozważcie także, gdzie umieścić inwertery czy magazyny energii, aby były zabezpieczone przed potencjalnym zalaniem.
Na dzisiaj tyle. Zachęcam do komentowania i dzielenia się swoimi doświadczeniami. Jeśli chcecie więcej tego typu treści, dajcie znać. Dziękuję za uwagę, hej!